Cześć Wszystkim ! :) Kolejne pracowite dni przede mną, więc chciałam z rana jeszcze Wam coś dodać.
Tym razem mamy naprzemiennie czarne i różowe paznokietki. Kolorystyka dość często wybierana przez Klientki, także kolory zdecydowanie nadal modne i na topie. :)
Dodatkowo paluszek serdeczny mamy cały pokryty naklejką w pocieszne Myszki Mickey.
Zdradzę Wam, że to moje pazurki, także ze zdobieniem nie poszalałam, ale w dalszym ciągu niestety prawą rękę jest mi bardzo trudno przyozdobić. :(
Mam nadzieję, że czas mi na to pozwoli i pokażę Wam więcej stylizacji jeszcze dzisiaj. :)
Tak jak obiecałam na jednym poście, dziś nie skończymy. :)
Tym razem chciałam Wam pokazać stylizację pięknych, bardzo długich (choć podobno wygodnych) paznokci w kształcie trumienki.
Paznokcie przedłużane oczywiście ze względu na swoją długość z wykorzystaniem żelu, połączone z rewelacyjną bazą Semilac 5in1, która stanowiła świetny podkład dla tak jasnych kolorków.
Samo zdobienie jest bardzo proste: z wykorzystaniem dwóch kolorków lakierów hybrydowych- bardzo jasnego błękitu i ciemnego niebieskiego brokatu oraz pyłku nadającego metaliczny połysk.
Te dwa kolorki pasują do siebie idealnie i często są wybierane przez Klientki w takim właśnie zestawieniu. :)
Cześć Kochani! :) Wybaczcie, że przez kilka dni nie miałam czasu, ale tak bardzo dużo się działo, że chociaż najlepszych chęci napisania nowych postów - nie miałam zbytnio możliwości. :(
Obiecuję narobić zaległości i już teraz z samego rana przedstawiam Wam dzieło na pazurkach Aśki, o której już ostatnio wspominałam.
Tym razem dość delikatne jak na Nasze możliwości. :) Pudrowy róż, oczywiście z dodatkiem perłowego pyłku, pasujący do kreacji na chrzciny i piękny czarno-złoty akcent na paluszku serdecznym.
Szczerze mówiąc nie mogę doczekać się jesieni, gdzie pewnie odejdziemy już zarówno od ciemnych, neonowych, jak i jasnych, pudrowych róży a postawimy na inne ciemniejsze kolorki. :)
Czy nie, uważacie, że wszystkie takie ciemne paznokietki nie byłyby świetne?
Taki szybciutki pościk z rana, później dodam więcej stylizacji i więcej zdjęć, także zapraszam do obserwowania. ;)
Cześć Wszystkim! :) Nie wiem jak Wy, ale ja dzięki mojemu dwuletniemu Synkowi, już od 6 na nogach. Także po posprzątaniu, przygotowaniu śniadanka i pomyciu naczyń - zabieram się do: pisania nowego posta ! :)
Stylizacja, którą chciałam Wam pokazać, wykonana została co prawda miesiąc temu, ale z racji, że dzisiaj Aśka-właścicielka poniższych pazurków, przychodzi na uzupełnienie odrostu zainspirowało mnie to, żeby dodać najpierw nasze poprzednie dzieło. :)
Bardzo proste, ale za to mega eleganckie niebieskie pazurki pokryte perłowym pyłkiem, który nadaje pięknego połysku i blasku. Tylko paluszek serdeczny zrobiłyśmy w czarnym kolorku, a na nim śliczna, delikatna srebrna naklejka.
Cześć Dziewczyny :) Żeby nie tracić czasu, z racji, że dzisiaj również czeka mnie pracowity dzień, już z samego rana postanowiłam coś dodać. :)
Dzisiaj mam dla Was niedawno wykonaną stylizację, bardzo ładna, bardzo mieszana :)
Na trzech paznokietkach mamy delikatne ombre. Na paluszku wskazującym i środkowym ombre szare z różową końcówką, na paluszku małym różowe ombre z szarą końcówką, natomiast na palcu serdecznym i kciuku mamy piękny, jaskrawy, neonowy róż pokryty śliczną syrenką. Dodatkowo zatopiłyśmy maleńkie cyrkonie w dwóch kolorach różowym i srebrnym w zależności na którym paznokciu mamy ombre z różową końcówką a na którym z szarą.
Kolorki użyte do ombre są tak delikatne: jaśniutka szarość i liliowy róż, że ledwo widać łączącą je granicę, ale za to świetnie się z nimi pracowało i rewelacyjnie się łączyły. Poza tym pokryłyśmy je świetnym perłowym pyłkiem, co dodało im jeszcze więcej blasku i połysku. Myślę, że efekt końcowy jest bardzo satysfakcjonujący, a neonowy róż bardzo ożywia stylizację, przez co stała się naprawdę wyjątkowa. Mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu. :)
Cześć Dziewczyny! :) Pracowity tydzień za mną, postaram się w najbliższym czasie pokazać tego efekty. :)
A jeszcze dzisiaj, tym późnym wieczorem, chciałam się z Wami podzielić dzisiejszą stylizacją na przedłużanych paznokietkach:
Śliczny, pudrowy róż jest kolorem dominującym, jednolicie nałożonym na większość pazurków. Tym razem wyjątkowo bez dodatkowych pyłków czy efektów. Kolorek ten znajdziecie również gdzieniegdzie na paluszku serdecznym. Piękny, kwiatowy akcent stworzony na białym podkładzie z moich kochanych, ulubionych naklejek wodnych, to połączenie kilku kolorków - głównie delikatnej zieleni i świetnie współgrającego różu.
Myślę, że ten manicure hybrydowy wygląda bardzo delikatnie i świeżo. Piękny w swej prostocie, idealny na każdą
porę roku. Sprawdzi się na każdą okazję, gdyż kolorki są bardzo uniwersalne i pasujące tak naprawdę do wszystkiego, jak i na co dzień, gdzie doda Nam i przede wszystkim Naszym dłoniom uroku.
Śledźcie Kochani bloga, jutro na pewno pojawią się nowe wpisy. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)
Żeby nadrobić zaległości, nie mogłam zaprzestać dziś na jednym poście :) Cały dzień zleciał na sprzątaniu, więc przynajmniej wieczorkiem musiałam znaleźć odrobinę czasu. :)
Również wczorajsze - pazurki, które naprawdę mega mi się spodobały. Kolorem dominującym jest często wybierany neonowy róż, ale przyozdobienie tych pazurków jest tak inne, ciekawe i według mnie naprawdę śliczne, że pazurki stały się niepowtarzalne :)
Na paluszkach środkowych zrobiłyśmy wyraziste ombre z pomieszania neonowego różu z bielą. Natomiast na serdecznym u jednej ręki i wskazującym u drugiej ręki wtopiłyśmy wiele pięknych świecidełek. Jest na pewno syrenka, folia transferowa, pieguski w 3 różnych kolorach różu i bieli oraz szklane cyrkonie w dwóch rozmiarach.
Zamierzony efekt został osiągnięty. Ciekawa jestem czy Wam też się spodoba :)
Witajcie Kochani. Niestety wczoraj do późna pracowałam i nie zdążyłam dodać już posta, chociaż tak naprawdę zaczynałam go pisać od rana. :( Dlatego dzisiaj nadrabiam zaległości.
Prawie świeżutkie, bo wczorajsze. :) Również weselne i również pod kolor sukienki.
Piękne połączenie czerwieni z różnymi rodzajami srebra na przedłużanych paznokietkach. Mamy tutaj jednolity, srebrny brokat na szarym podkładzie, na małym paluszku i kciuku jest delikatnie wtarte lustro, żeby kolor czerwony dość mocno przebijał, piękną intensywną i rewelacyjnie kryjącą czerwień, którą dopiero wczoraj miałam okazję wypróbować oraz prześliczne, opalizujące cyrkonie Swarovski w dwóch rozmiarach, które cudownie przyozdabiają dziką czerwień.
Mi się efekt końcowy bardzo podobał, bardzo lubię różnorodność ozdób. Pani była zadowolona chyba jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gustu moja propozycja stylizacji. :) I zachęcam Was drogie Dziewczyny do regularnego odwiedzania bloga, mam nadzieję, że każda znajdzie coś dla Siebie. :)
A więc jeszcze jeden post dzisiejszego dnia, i myślę, że nie ostatni :) Jeśli tylko będę miała chwilkę, na pewno coś jeszcze wrzucę ;)
Tym razem przesłodka Hello Kitty (na życzenie Klientki odwrócona w jej stronę) na tle różowo-czarnych paznokci.
Czerń jest oczywiście na tyle uniwersalnym kolorkiem, że świetnie komponuje się z każdym odcieniem. W tej stylizacji mamy znany Wam już amarantowy róż, który ostatnio również bardzo często jest wybierany przez Panie. :) Na kciuku zalałyśmy żelem również kilka srebrnych cyrkonii różnej wielkości, niestety na zdjęciu jest to mało widoczne. No i oczywiście główna bohaterka na paluszku serdecznym - przesłodka Kitty.
Uwielbiam naklejki wodne, z którymi naprawdę można zrobić wszystko. Możemy delikatnie przyozdobić pojedynczym wzorem, możemy zakryć cały paznokietek albo pomieszać różne motywy i kolory tworząc naprawdę ciekawe i indywidualne połączenie. Naprawdę gorąco zachęcam Panie do takich eksperymentów, bo efekty są zaskakujące i satysfakcjonujące. :)
Witajcie Kochani. Staram się jak najczęściej pisać posty, ale niestety coraz mniej czasu a coraz więcej pracy. Dzięki temu również wiele nowych stylizacji, którymi będę chciała się z Wami podzielić. Lato to bardzo intensywny okres. Panie bardzo chętnie robią paznokietki, zarówno u rąk jak i stóp. Do tego wiele okazji, całe mnóstwo wesel. Także mam co robić, z czego bardzo się cieszę. :)
Również dzisiejsze żelowe paznokietki to dzieło pod kolor sukienki na wesele. Co prawda Pani nie mogła zdecydować się na kolor, dlatego postanowiłam połączyć wszystkie trzy, nad którymi się wahała. Myślę, że to świetne połączenie intensywnego fioletu, amarantowego różu i złotego, brokatowego akcentu.
Kolorystyka stylizacji nie tylko pasuje do sukienki, ale również świetnie będzie się prezentowała na co dzień. Bardzo żywe i intensywne odcienie są idealne na lato. Mam nadzieję, że Wam też przypadną do gustu. :)
Witajcie :) Tym razem full pakiet na ślicznej naturalnej płytce. Lato pełną parą, więc mam coraz więcej pracy :) Panie coraz częściej decydują się robiąc paznokietki od rąk, na zrobienie również stópek. Bardzo się cieszę. Warto zadbać o te zapomniane czasem paznokietki na dole, szczególnie taką porą, gdy odkrywamy nasze piękne stópki.
Szkoda, że zdjęcia nie ukazały realnego wyglądu, bo efekt syrenki z Neonail na tej pięknej szarości wyglądał naprawdę rewelacyjnie. Na paluszku serdecznym dodałyśmy delikatny różowo-pudrowy akcent, który doskonale komponował się z szarością.
Taki delikatny, nieskomplikowany manicure i pedicure, a za to jaki efekt. :)
A tutaj jedna z moich ulubionych stylizacji <3 Piękne kolorki, różnorodność pyłków, dodatkowe zdobienia. A przy tym ładna naturalna płytka, na której rewelacyjnie się przedłużało. Czego chcieć więcej? :)
Kolory, na których bazowałyśmy to śliczny brzoskwiniowy róż, pokryty moim ulubionym metaliczno-perłowym pyłkiem oraz śnieżna biel z dodatkiem na pewno Wam znanej, pięknej (a przy tym bardzo wydajnej) Syrenki od NeoNail. Elementem dopełniającym jest modny wzór piórka, zachowany w podstawowej kolorystyce tej stylizacji.
Mnie efekt końcowy naprawdę bardzo zadowolił, mam nadzieję, że Wam też przypadnie do gustu :)
Witajcie :) Tym razem prezentuję Wam Drogie Dziewczyny piękną, intensywną, krwistą czerwień z delikatnym, wodnym zdobieniem. Cieszę się, że Panie coraz częściej decydują się na klasyczne kolory, bo niestety przez okres wiosenno-letni odeszły one niestety troszkę na bok :( Nowy kolorek, choć czerwienie też mam w kilku odcieniach, i co ważne - pięknie kryjący. Już po pierwszej warstwie mamy praktycznie całkowite krycie. Rewelacja :)
Naprawdę bardzo urzekł mnie ten kolorek i życzę sobie, żeby coraz częściej był wykorzystywany przy różnorakich zdobieniach :)
Paznokietki myślę, że też się świetnie prezentują i to nawet na krótkiej, naturalnej płytce :) Zdobienie proste, delikatne, ale świetnie współgrające z żywą, intensywną czerwienią.
Dzisiaj przybywam do Was z kolejną już stylizacją. Kolorek, który bardzo często polecam Paniom na lato-piękna pastelowa mięta, połączona z czystą bielą daje świetne połączenie. Na pewno zobaczycie jeszcze nie jedno zdobienie w takim zestawieniu, jednak dobór dodatków, detali sprawia, że każda stylizacja jest inna, indywidualna, finezyjna i naprawdę śliczna.
Tym razem kolorek miętowy jest wzbogacony moim zdecydowanie ulubionym pyłkiem, dającym piękną perłowo-metaliczną poświatę. Natomiast na czystej bieli mamy delikatną srebrną biżuterię i subtelny paseczek ze srebrnej tasiemki. Biżuteria choć niewielka, została wtopiona w żel, dzięki czemu świetnie się trzyma i przetrwała próbę czasu i ciężkiej pracy. :) Dlatego nie bójmy się ozdób, nawet tych większych - dobrze wykonany manicure i ozdoby wtopione w żel to 90% sukcesu :)
Moje wczorajsze dzieło, moje wczorajsze wyzwanie :) Jedne z trudniejszych zdobień - szczególnie, gdy nie używamy żeli, a wyłącznie bazujemy na lakierach hybrydowych. Chcąc uzyskać piękne przejście między kolorami, niestety konieczne jest kilkakrotne nałożenie lakieru.
Babyboomer na przedłużanych paznokietkach w pięknym kształcie trumienek.
Do wykonania zdobienia użyłam lakieru z Pierrre Rene nr 24 -jasna orchidea i o dziwo dobrze kryjącego, dość gęstego białego lakieru z aliexpiress. Bez dodatkowych zdobień, czysty babyboomer, pokryty tylko topem myślę, że to świetna, delikatna propozycja dla każdej z Pań.
Witajcie Kochani :) Dzisiaj przybywam do Was z pomysłem kociego oka, który również cieszy się dużą popularnością, choć raczej nie tak jak neonowe róże, ale też jest często wybierane przez Panie. I chociaż mam kilka kolorków z efektem kociego oka, ten odcień zdecydowanie cieszy się największą popularnością.
Nie ma większej filozofii w tym zdobieniu, wystarczy odpowiedni lakier z namagnetyzowanymi drobinkami i oczywiście magnez :) Ja używam standardowego, prostokątnego magnezu, choć planuję się pokusić o magnez w takim jakby długopisie, z bardzo cienką końcóweczką, który pozwala na stworzenie bardziej dokładnych i finezyjnych wzorów. Gdy tylko go nabędę, na pewno będziecie mogły zobaczyć sobie efekt i porównać. :)
Póki co dla porównania, dodaję jeszcze zdjęcie, jak ten efekt prezentuje się na krótszej i węższej płytce. Palec serdeczny jest co prawda inaczej pomalowany- dla urozmaicenia dodałyśmy kolorowy, ciemny brokat. Mimo to, na pewno można stwierdzić, że im dłuższa płytka tym efekt kociego oka jest widoczniejszy, ale i na krótkich damy radę. ;)
Skoro dzisiaj dawałam Wam różowe neonki z Myszką Mickey, chciałam od razu pokazać jak prezentował się odrost po upływie 5tygodni. Jak widać pazurki mimo pracy i ciągłego moczenia w wodzie - przetrwały :)
Zarazem urzekły mnie kolorki, na które tym razem pomalowałyśmy. Soczysta pomarańcz i neonowa zieleń, z delikatnym piórkowym akcentem. Myślę, że to świetna propozycja na lato. Dla odmiany zrobiłyśmy również inny kształt. Mam nadzieję, że Wam również przypadną do gustu. Paznokietki piękne w swej prostocie i przykłuwające uwagę ślicznymi, letnimi kolorami. :)
Witajcie Kochani ! Dzisiaj chciałam Wam przedstawić kolorek zdecydowanie rządzący w tym sezonie wiosenno-letnim, przynajmniej jeśli chodzi o moje zdobienia. Neonowy róż, który z resztą posiadam w wielu odcieniach i wielu firm takich jak: Pierre Rene, Semilac, TNS, NTNzrobił naprawdę ogromną furorę. Panie bardzo chętnie decydowały się i w dalszym ciągu się decydują na ten kolorek. Na pewno jeszcze nie raz będziecie miały okazję zobaczyć moje prace właśnie w tych odcieniach. :) Ponieważ cofnęłam się do początków, zdobienie bardzo proste, paznokietki jednolite, z wykorzystaniem przesłodkich naklejek wodnych Disneya - Myszki Mickey, które zamówiłam na allegro. Początkowo byłam troszkę sceptycznie nastawiona do naklejek - teraz nie wyobrażam sobie bez nich obyć. Mam około 150arkuszy i wciąż przybywają nowe :) . Niezmiernie ułatwiają pracę, pozwalają na stworzenie naprawdę ciekawych zdobień, od bardzo prostych jak na przedstawionych zdjęciach w tym poście, po naprawdę ciekawe, oryginalne z pomieszaniem i wykorzystaniem wielu wzorów, a przy tym bardzo łatwe w wykonaniu.
Na życzenie Klientki Myszka Mickey odwrócona w jej stronę, żeby "mogła na nią popatrzeć" :)
Cześć Dziewczyny ! Jak się domyślacie jestem Mania :) Co prawda nie miałam nigdy żadnego pseudonimu, ale 'Agata i jej stylizacje' czy 'paznokcie Agaty' to pewnie byłby setny z rzędu blog, tylko z innymi cyferkami hehe Tak więc uznałam, że przezwisko wymyślone i nadane mi przez mojego dwuletniego Synka to największe wyróżnienie, które postanowiłam wykorzystać :) Tak więc jestem Mania, miło mi :)
Kopiowanie lub rozpowszechnianie treści oraz zdjęć znajdujących się na moim blogu bez mojej zgody jest niezgodne z prawem a co za tym idzie - KARALNE! Uszanuj to !!!!!!